Druga kondygnacja
Po technologicznej przerwie ruszył prace murarskie przy drugiej kondygnacji.
W międzyczasie przyjechały nadproża łukowe. W ostatniej chwili zdecydowałem się na nadproża ze skrzynka do rolet, ale dzięki temu, iż firma ZFE, która je jest ich producentem uwinęła się szybciutko z wykonaniem ( specyfikacje i zamówienie wysłałem w środę w piątek nadproża były gotowe do wysyłki , a we wtorek po 600km podróży były na placu budowy), murarze nie musieli czekać i przystąpili do montażu.
Z uwago na wagę elementów nie obyło się bez ciężkiego sprzętu.
Dalej poszło z górki i po kilku dniach ponownie zawitały gruszki z betonem, aby zalać drugi strop.
Niestety później nie było już tak szybko. Dostawca drzewa na dach miał je dostarczyć w ciągu tygodnia. Zajęło mu to 3 tyg. , a jak już przywiózł to 1/3 elementów kazałem mu sobie zabrać bo była złej jakości. Dostarczenie pozostałych elementów zajęło mi kolejny tydzień a w między czasie wykonawcy pomknęli na inna budowę. Na marginesie nie pozwólcie, aby dostarczano wam drewno w godzinach wieczornych (w nocy) już drugi raz się spotkałem z takim terminem dostawy (niby korki, załadunek się opóźnił itp.) a tak naprawdę to w nocy nie można ocenić co przywożą, rozładują wezmą kasę i szukaj wiatru w polu. A w dzień jak rozładowują to od razu można im kazać zabrać jakieś wrzutki typu krzywe krokwie, nie okorowane i nie płacić póki nie wymienią.
W końcu i więźba i dekarze się pojawili się i można było zabrać się za dach
Dach pokryliśmy dachówka ceramiczna w kolorze czarna angoba szlachetna firmy Koramic model L15. Wyszło fajnie. Teraz okres testów szczelności